Łączna liczba wyświetleń

sobota, 25 sierpnia 2012

Bielik-Robson nie zagłosuje na PO



Wybitna filozof średniego pokolenia Agata Bielik-Robson zadeklarowała, że nigdy więcej nie odda głosu na PO.

Dlaczego?

Zaczynała od konserwatyzmu, po czym przeszła do środka. Zawsze plasowała się w polityce. Niektórzy przepowiadali jej karierę polityczną, widząc nawet jako panią premier.

Postać niezwykle interesująca, a przy tym urodziwa. Jej książki filozoficzne czyta się lekko, bo są świetnie napisane.

A teraz deklaruje, że nigdy nie zagłosuje na PO.

Pani Agata motywuje tym, że Donald Tusk wybrał filozofię rządzenia tylko z prawej strony. Kokietuje wyborcę konserwatywnego, prawicowego, mimo że do PO są oni podejrzliwie i wrogo nastawieni. Szachuje tylko Kaczyńskiego, którego wciska w prawą ścianę. Tak na dłuższą metę nie da się modernizować kraju.

A Polska potrzebuje zmian, zaś Tusk ich nie gwarantuje. Choć zaczynał jako zadeklarowany liberał.

Możemy sobie darować, przestać liczyć, iż ten rząd załatwi kwestie in vitro i związków partnerskich.

Na kogo zagłosuje Bielik-Robson? To jest jasne. W poprzednich wyborach wspierała Janusza Palikota, wszak też filozofa.